4 
- To absurdalne, że Ci ludzie nie rozumieją, czego dokonuje ten człowiek - powiedział trzykrotny mistrz świata, Niki Lauda.
- Chylę czoła przed jego występem w Singapurze. Prowadził od startu aż do mety, z łatwością mógł zdublować całą stawkę. Jeśli miałbym taką możliwość, przyznałbym mu tytuł już za ten występ - dodał.
Sebastian Vettel minął linię mety w Singapurze z przewagą ponad pół minuty nad drugim Fernando Alonso. Przewaga kierowcy Red Bull Racing byłaby z pewnością większa, gdyby nie neutralizacja wyścigu i wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Niki Lauda przekonuje, że to nie wina Niemca, iż konkurencja nie jest w stanie mu dorównać.
- Dla mnie był znakomity tego wieczoru. Nie zrobił nic złego, aby zasłużyć sobie na gwizdy. We Włoszech było to samo, ale tam ludzie kochają Ferrari. Gdyby czerwone bolidy wygrały na Monzy, ich sympatycy nie mieliby powodu, by gwizdać na innego kierowcę, to proste - stwierdził Austriak.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
Rozwiń odpowiedzi (2) 
