Wyścig Formuły 1 w Malezji mimo tragedii
W najbliższy weekend kierowcy Formuły 1 przystąpią do walki w drugiej rundzie mistrzostw świata. Rywalizacja na torze Sepang w Malezji odbędzie się w cieniu tragedii lotu MH370.
W poniedziałek premier Malezji ogłosił, iż zaginiony samolot linii Malaysia Airlines 370 zakończył swój lot w Oceanie Indyjskim i nikt nie przeżył katastrofy. Jednocześnie wznowiono poszukiwania boeinga malezyjskich linii.
W piątek na torze Sepang pod Kuala Lumpur rozpoczną się pierwsze treningi Formuły 1 przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Malezji, które odbędzie się zgodnie z planem.
- Atmosfera jest stonowana i rozumiem, dlaczego wszyscy zastanawiają się nad sensem organizacji wyścigu Formuły 1 w takich okolicznościach. O tym zdecydowaliśmy jednak już dawno temu - powiedział dyrektor obiektu w Sepang, Razlan Razali.
Agencja informacyjna DPA donosi, że hołd ofiarom tragedii złoży tytularny sponsor wyścigu gigant naftowy Petronas. Władze petrochemicznego koncernu odwołały koncert z udziałem gwiazdy pop Christiny Aguilery, jako "znak szacunku dla rodzin i najbliższych krewnych załogi oraz pasażerów lotu MH370".
Maria Chojnacka
Zgłoś komentarz
