- Będąc szefem zespołu nie byłbym zadowolony z takiej postawy - powiedział były kierowca Saubera Karl Wendlinger w rozmowie z austriacką stacją Servus TV.
- Przecież nie chodziło tylko o to, aby (Valtteri) Bottas ukończył wyścig przed (Felipe) Massą. Fin miał świeższe opony i większe szanse powalczyć z Jensonem Buttonem, którym jechał przed nimi. Być może stracili szansę na więcej punktów, które mogą być bardzo ważne na koniec sezonu - podkreślił Wendlinger.
W podobnym tonie o zachowaniu Felipe Massy wypowiada się niemiecka legenda wyścigów z lat 70 Hans Joachim Stuck.
- W trakcie mojej długiej kariery byłem po obu stronach - korzystałem z poleceń zespołu lub pomagałem koledze, który gonił rywala. Zawsze jednak stosowałem się do zaleceń - powiedział Stuck.
- Jako szef Williamsa nie byłbym zachwycony. Massa jest pracownikiem zespołu i najzwyczajniej musi postępować zgodnie z instrukcjami - dodał Niemiec.
Zdaniem dwójki byłych kierowców F1 Felipe Massa zachował się nieodpowiednio podczas wyścigu o GP Malezji ignorując polecenie zespołu. Brazylijczyk został poproszony, aby przepuścić kolegę z teamu.
