Podczas startu do wyścigu o GP Wielkiej Brytanii potężne uderzenie w metalową barierkę zaliczył Kimi Raikkonen, w którego następnie wjechał Felipe Massa. Po wyjściu z bolidu Fin narzekał na ból prawej nogi. Nie zapomniał także o koledze z toru. - Czy z Felipe wszystko ok? - zapytał lekarzy.
[ad=rectangle]
Kierowca Ferrari do samochodu medycznego wsiadł z pomocą lekarzy oraz było wyraźnie widać, że z prawą nogą jest coś nie tak. Później okazało się, że w momencie uderzenia telemetria wykazała przeciążenie 47G. - Kimi musi teraz odpocząć, aby zdążyć wrócić na GP Niemiec. Odczuwa ból w kostce oraz w kolanie - poinformowało Ferrari.
Szef ekipy Marco Mattiacci potwierdził, że Fin potrzebuje odpoczynku. Oznacza to, że nie pojawi się w tym tygodniu na testach na Silverstone. Zastąpi go prawdopodobnie Jules Bianchi.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Prywatny trener 34-letniego kierowcy, Mark Arnall powiedział dla gazety Turun Sanomat, że Fin potrzebuje dokładnych badań po wypadku. Potwierdził natomiast, że nie ma żadnych złamań. - Odczuwa tylko ból, na szczęście nic groźnego się nie stało. Steve Robertson dodał: [i]- Jego lewa kostka jest mocno posiniaczona, ale nie jest uszkodzona. Zakładamy, że Kimi zdąży się wykurować na Hockenheim.
[/i]