Po świetnym starcie Nico Rosberg długo prowadził w wyścigu o GP Włoch na torze Monza. Ostatecznie Niemiec oddał prowadzenie w ręce Lewisa Hamiltona po drugim kolejnym błędzie na dohamowaniu do pierwszej szykany. [ad=rectangle]
- Lewis był szybki, nacierał z tyłu więc musiałem trzymać tempo w rezultacie czego popełniłem kilka błędów - przyznał po zawodach Rosberg.
- Skończyło się na tym, że straciłem prowadzenie. Jestem zawiedziony, ale nie zamierzam długo rozpaczać, bo drugie miejsce jest również cenne. Straciłem jednak siedem punktów do Lewisa - dodał.
Rosberg cieszył się jednak, że pomógł zdobyć Mercedesowi siódmy w tym sezonie dublet, pierwszy od czerwcowego GP Austrii. - To był wielki dzień dla zespołu. Czekaliśmy trochę na kolejny dublet. Można powiedzieć, że wróciliśmy na swoje miejsce - podsumował.
Nico Rosberg przyznał się, że nie wytrzymał presji naciskającego na niego Lewisa Hamiltona podczas wyścigu o Grand Prix Włoch i zaczął popełniać błędy.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
-takież ciężkie życie ma w zespole obok Lewisa.
Raz go Lewis przepuścić nie chce i oddać bez walki miejsce na podium ,a raz to go do błędów zmusza bo za szybki był.
Stra Czytaj całość