Kolejne zespoły wycofają się z F1? "Musi nastąpić zmiana polityki"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zastępca szefa Force India, Bob Fernley obawia się, że z Formuły 1 może zniknąć więcej ekip po tym jak coraz poważniejsze problemy mają Caterham i Marussia.

W najbliższym wyścigu o GP Stanów Zjednoczonych kibice nie zobaczą zespołów Caterham i Marussia. Obie ekipy przeżywają poważne problemy finansowe i mogą nie dokończyć sezonu. [ad=rectangle] Zespół Caterham trafił już w ręce firmy komorniczej, a kwestią czasu jest kiedy podobny los spotka Marussię, jeśli wierzyć coraz większej liczbie raportów na ten temat.

Jeśli żadna z ekip nie wróci już na padok, oznaczałoby to, że żaden z teamów, które dołączyły do F1 cztery lata temu nie przetrwał w mistrzostwach pięciu sezonów. - Mieliśmy trzy nowe ekipy od 2010 roku i wszystkie upadły - podkreślił zastępca szefa Force India, Bob Fernley.

- Ich los był znany od samego początku. Przy zarządzaniu Formułą 1 tylko pięć zespołów ma coś do powiedzenia - stracimy więcej zespołów, jeśli będziemy kontynuować taki stan rzecz.

- Gdyby funkcjonował program kontroli kosztów i sprawiedliwy system podziału puli nagród, Caterham i Marussia być może by nie upadły - dodał.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
deliradilera
28.10.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem największym nieszczęściem dla F1 jest Bernie Ecclestone. Ten dziadyga swoim postępowaniem zabija królową sportów motorowych. Dla tego ramola liczy się tylko kasa i dlatego postawił Czytaj całość