Jak donosi serwis BBC, zatrudniony w listopadzie przez Audi były szef wyścigowego zespołu Ferrari, Stefano Domenicali na prośbę zarządu Volkswagen Group analizuje możliwość dołączenia niemieckiego producenta do Formuły 1. [ad=rectangle]
Zainteresowanie potężnego koncernu wzbudził globalny sukces osiągnięty przez jednego z głównych konkurentów i nowych mistrzów świata F1, Mercedesa. Producent ze Stuttgartu pojawił się w Formule 1 cztery lata temu.
Wejście Volkswagena do F1 jest jednak utrudnione przez relacje najważniejszych osób na najwyższych szczeblach po obu stronach. Szef rady nadzorczej Grupy VW Ferdinand Piech, zdaniem BBC nie jest w "najlepszej" komitywie z szefem F1 Bernie Ecclestonem.
Co ciekawe Volkswagen był w grupie roboczej producentów samochodów, którzy zdecydowali o wprowadzeniu do F1 hybrydowych silników V6 turbo. Koncern nie zdecydował się jednak przystąpić do MŚ ani w roli uczestnika cyklu, ani dostawcy silników.
Media łączyły swego czas VW z Red Bullem, który głośno narzekał na nowe jednostki napędowe od Renault i sondował możliwość zmiany dostawcy. Volkswagenowi jest jednak bliżej do stworzenia własnego zespołu.
Grupa Volkswagena realizuje obecnie trzy główne programy sportów motorowych - z Audi i Porsche w długodystansowych mistrzostwach świata, z Audi w DTM oraz Volkswagenem w WRC.