- Co się dzieje w McLarenie, jest nie do przyjęcia - powiedział Mika Hakkinen, który z ekipą z Woking zdobył dwa mistrzowskie tytuły. McLaren nie wybrał jeszcze składu kierowców. Niemal pewny jest Fernando Alonso, ale stajnia nie potrafi dokonać wyboru pomiędzy Jensonem Buttonem, a Kevinem Magnussenem. Zdaniem zagranicznych mediów, McLaren może zmagać się z różnymi problemami.
Hiszpańska gazeta AS twierdzi, że McLaren zwleka z ogłoszeniem składu, ponieważ negocjuje z dwoma sponsorami. Jednym z nich jest "Movistar", który ma uzupełnić ofertę Fernando Alonso, a druga to "duża firma" pochodząca ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
[ad=rectangle]
Włoska La Gazzetta dello Sport uważa natomiast, że jest kłopot z kontraktem hiszpańskiego kierowcy. Podobno Fernando Alonso nalega na klauzulę odejścia. Hiszpan liczy, że w sezonie 2016 trafi do Mercedesa. Dodatkowo kłopotem może być silnik Hondy. Zespół McLaren miał problemy podczas dwudniowych testów w Abu Zabi.
Na tym plotki się nie kończą. Auto Motor und Sport jest zdania, że po nieudanym teście, Alonso zdecyduje się na rok przerwy i wystartuje w pełnym sezonie Le Mans z Porsche.
Jeszcze według innych informacji, były kierowca Ferrari czeka na koniec przepychanek Rona Dennisa z akcjonariuszami McLarena, co może spowodować wybór nowego szefa zespołu na sezon 2015.