Ferrari dogoni Mercedesa? "Nie widzę powodów, dla których miałoby być inaczej"

Kimi Raikkonen wierzy, że Ferrari ma wszystko, aby dogonić i rywalizować z Mercedesem o końcowy triumf w klasyfikacji konstruktorów. Do tej pory włoski zespół był na podium w każdym wyścigu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Ferrari wróciło do swojej najlepszej formy od wielu lat. Sebastian Vettel w tym sezonie już trzykrotnie stanął na podium, w tym na najwyższym stopniu. Dlatego Kimi Raikkonen wierzy, że włoska stajnia jest w stanie złapać Mercedes GP i toczyć z nimi wyrównane pojedynki. Jednak na to wszystko potrzeba jeszcze trochę czasu. - Nie można spodziewać się cudów z dnia na dzień - powiedział Fin.
Zdaniem kierowcy, Ferrari ma niezbędne środki do walki z niemieckim zespołem. - Nie widzę powodów, dla których miałoby być inaczej - powiedział Raikkonen o możliwości włączenia się regularnej walki o zwycięstwa. - Mamy swój plan, który wykonujemy. Zrobiliśmy także spore kroki do przodu. Każdy coś poprawia i ważne będzie także spoglądanie na innych - dodał Raikkonen.

- Pokazaliśmy już, że robimy właściwe rzeczy w odpowiedni sposób. Sebastian pokazał, że można z nimi wygrać, ale to zależy też od kilku czynników. Jeden tor będzie bardziej odpowiadał innemu zespołowi, ale już na kolejnym może być inaczej. Dlatego musimy być tuż za nimi, gdyby nagle coś się stało lub zmieniłyby się warunki. My mamy prędkości i możemy regularnie ich (Mercedesa - przyp. red.) pokonywać, ale na to potrzebujemy jeszcze trochę czasu - zakończył.

Obecnie Ferrari ma 79 punktów i traci 40 oczek do Mercedes GP.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×