24-letni Roberto Merhi dołączył do teamu Manor Marussia kilka dni przed pierwszym wyścigiem sezonu w Australii. Hiszpan utrzymał swoje miejsce także w kolejnych rundach w Malezji, Chinach, Bahrajnie oraz Barcelonie. Przed zawodami w Monako pojawił się jednak problem.
[ad=rectangle]
Nim Merhi parafował umowę z Manorem miał już w ręce kontrakt na starty w World Series by Renault. Francuska seria wyścigowa w najbliższy weekend również pojedzie w Monako. Merhi zadeklarował jednak, że pozostanie w F1. Manor również chce zaufać zawodnikowi.
- Nie przewiduję żadnych zmian - powiedział dyrektor sportowy zespołu Graeme Lowdon. - Jako zespół mamy przed sobą wiele pracy, aby zniwelować stratę do rywali. W międzyczasie swoją robotę do wykonania mają nasi zawodnicy.
Dopytany czy Merhi utrzyma swoją posadę także po zakończeniu zawodów w Monako, Lowdon dodał: - Tak, nie chcemy zmieniać naszej decyzji. Zobaczymy jak będzie wyglądał rozwój całej sytuacji.
Manor nie chce zmieniać składu na GP Monako
Roberto Merhi najprawdopodobniej zasiądzie w bolidzie Manor Marussi podczas najbliższego wyścigu w Monte Carlo. Dyrektor sportowy zespołu Graeme Lowdon nie przewiduje zmian w składzie.
Źródło artykułu: