31-letni Witalij Pietrow zadebiutował w Formule 1 jako kierowca Renault w roku 2010. Następnie utrzymał swoją posadę w Lotus F1 Team, gdzie wywalczył podium podczas Grand Prix Australii.
- To wspaniała wiadomość - powiedział Pietrow o powrocie Renault do F1. - Gdy dla nich jeździłem, byli świetną ekipą. To wspaniały zespół, z wielką historią. Cieszę się, że Renault znów będzie w F1, to dobra informacja dla fanów oraz kierowców - dodał.
- Byli dwukrotnymi mistrzami świata i myślę, że pragną wygrać jeszcze więcej. Na pewno będzie to trudne. W sezonie 2016 mogą być w pierwszej piątce, ale w ciągu dwóch, trzech lat zawalczą o mistrzostwo. Być może już w roku 2017 - zakończył Rosjanin.