Jeszcze dwa lata na zwycięstwo McLarena?

Szef projektu Hondy w F1, Yusuke Hasegawa przyznał, że McLaren marząc o podium już w tym sezonie musi liczyć na potknięcia innych. Celem jest zaś regularne zdobywanie punktów.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
AFP

McLaren po fatalnym sezonie 2015, w tym roku przebił się do środka stawki. Najlepszym wynikiem brytyjskiego teamu pozostaje piąte miejsce Fernando Alonso w GP Monako.

Szef Hondy w F1 obawia się, że awans wyżej, na podium, jest poza zasięgiem. - Nie uda się, chyba, że dopisze szczęście. Realnym celem jest regularne punktowanie - stwierdził Yusuke Hasegawa.

- Nie cieszą nas takie wyniki, ale są one do zaakceptowania biorąc pod uwagę gdzie zaczynaliśmy.

- Wszystko przebiega wciąż zgodnie z harmonogramem i jesteśmy optymistyczni w kwestii walki o podium czy zwycięstwa na przestrzeni dwóch lat - dodał.

Honda przed powrotem do F1 w 2015 zapowiadała, że włączy się do walki o tytuł w ciągu trzech sezonów. Również Fernando Alonso powtórzył ostatnio, że już w przyszłym roku chciałby zawalczyć o trzeci indywidualny tytuł. Kontrakt najlepszego kierowcy McLarena wygasa z końcem 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jan Nowicki zachwycony golem Błaszczykowskiego. "Kuba, kocham cię!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×