GP Malezji: Fernando Alonso ruszy z końca stawki

Fernando Alonso niemal na pewno stanie w ostatnim rzędzie niedzielnego wyścigu o Grand Prix Malezji, po tym jak w bolidzie Hiszpana wymieniono jednostkę napędową.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
AFP

Samochód Fernando Alonso został wyposażony w zaktualizowany silnik Hondy, już podczas piątkowych treningów na torze Sepang. McLaren zdecydował się na wymianę jednostki napędowej tylko w jednym ze swoich bolidów. Kary ominą więc Jensona Buttona.

Alonso po wymianie kilku elementów wchodzących w składu układu napędowego otrzymał od sędziów łączną karę cofnięcia na starcie o 30 miejsc. Hiszpan może być więc pewny startu z końca stawki w niedzielnym wyścigu.

Honda potwierdziła, że zmiany mają na celu poprawę efektywności silnika, a nie bezpośrednio jego mocy. Mimo tego Alonso powinien uzyskiwać lepsze czasy okrążeń.

Po ostatnich poprawkach do jednostki napędowej, Honda została z jednym "żetonem" na rozwój swojego motoru w sezonie 2016.

ZOBACZ WIDEO: Sporting - Legia. Portugalska komedia pomeczowa
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×