Honda zakończyła rozwój silnika "Jesteśmy zadowoleni w 50 procentach"

AFP / McLaren F1 z silnikiem Hondy
AFP / McLaren F1 z silnikiem Hondy

Yusuke Hasegawa z Hondy przyznał, że japoński producent nie może być w stu procentach usatysfakcjonowany z postępów w zakresie swojej jednostki napędowej.

Honda wprowadziło ostatnie poprawki do swojego silnika w bolidzie McLarena przed wyścigiem w Malezji. Producent liczył, że uda się przez to osiągnąć przyzwoity wynik w domowym GP Japonii. Zespół zawiódł jednak na Suzuce na całej linii.

Szef projektu Hondy w F1, Yusuke Hasegawa oznajmił, że poprawki były ostatnimi w obecnym sezonie. - To prawda, zakończyliśmy rozwój tego silnika. Niemniej będziemy starali się dostrajać motor pod kątem każdego z pozostałych torów - powiedział.

- Mój poziom satysfakcji, z tego co osiągnęliśmy, oceniłbym na 50 procent. Wykonaliśmy ogromny postęp, ale wciąż brakuje nam wiele do poziomu najlepszych.

- Oczywiście to czego dokonaliśmy w tym sezonie, pomoże nam w przyszłym roku. Teraz skupiamy się wyłącznie na początku 2017 - podsumował.

McLaren wspólnie z Hondą wywalczył w tym roku 35 punktów więcej niż na koniec sezonu 2015. Zespół jest również trzy pozycje wyżej (6.) w klasyfikacji konstruktorów.

ZOBACZ WIDEO FEN 14: giganci w klatkoringu

Komentarze (0)