Wszystko wskazuje na to, że Esteban Gutierrez nie zatrzyma swojej posady w Haas F1 Team. Jakby tego było mało, w kraju meksykańskiego kierowcy, ofertę jazdy dla zespołu ze Stanów Zjednoczonych otrzymał Kevin Magnussen. Duńczyk łączony był z przejściem do Haas już rok temu, ale zespół wybrał wtedy Romaina Grosjeana.
Według źródeł serwisu "Motorsport", Gutierrez otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu innych opcji. Z takiego obrotu sprawy nie jest zadowolone Ferrari, które w ramach współpracy, chce mieć "swojego" kierowcę w Haas.
Natomiast Magnussen znalazł się teraz w komfortowej sytuacji, bowiem Renault chciałoby mieć Duńczyka w składzie na sezon 2017. Jak na razie ekipa z Enstone nie przedłużyła kontraktu z 24-latkiem. Magussen może zatem wybrać sobie zespół na kolejne mistrzostwa świata.
Według doniesień, Magnussen miałby podpisać dwuletni kontrakt z Haas F1 Team i nie musiałby mieć wkładu finansowego.
ZOBACZ WIDEO Urodziny Diego Maradony. Mistrz kończy 46 lat