Dla Nico Rosberga celem minimum przed GP Abu Zabi jest zajęcie pozycji w czołowej trójce. Wówczas nawet w przypadku zwycięstwa Lewisa Hamiltona, zostanie on mistrzem świata.
Przed finałem sezonu na torze Yas Marina, Sir Jackie Stewart poproszony o komentarz do wielkiej bitwy o tytuł pomiędzy kierowcami Mercedesa, przyznał, iż muszą oni bacznie uważać na bolidy swoich rywali.
- Myślę, że podczas tego weekendu Red Bulle będą bardzo konkurencyjne - powiedział. - Ich forma może zdecydować o wynikach całych mistrzostw - uznał Szkot, który wskazuje również na Ferrari, zmotywowane do mocnego akcentu na koniec roku.
- W ten sposób pojawi się czterech kierowców, którzy będą przeszkadzać Rosbergowi w tzw. kalkulowanym wyścigu - dodał Stewart.
Inny były kierowca, Paul di Resta, również przestrzega Niemca przez zbyt ostrożną jazdą. - Taka postawa będzie dla niego niebezpieczna. Nie może być zbyt zachowawczy, jak robił to w Monako czy Malezji, gdzie zderzył się z Vettelem.
- Jeśli Red Bulla "poczują" możliwość wyprzedzania, to zrobią to - dodał były zawodnik Force India i Williamsa.
ZOBACZ WIDEO Czesław Lang: Dzięki Tour de Pologne promujemy Polskę (źródło: TVP SA)[color=black]
{"id":"","title":""}
[/color]