Liberty Media we wrześniu poinformowało o przejęciu większości udziałów w Formule 1 od grupy CVC Capital Partners. Proces zmiany właściciela królowej motosportu ma zostać dokończony przed startem kolejnego sezonu, a cała transakcja ma opiewać na kwotę sięgającą 8 miliardów dolarów.
W środę amerykański koncern potwierdził, że otrzyma dodatkowe wsparcie ze strony zewnętrznych inwestorów w wysokości ponad 1,5 miliarda dolarów. Ma to przyspieszyć proces przejęcia kapitału kontrolnego do końca stycznia nowego roku.
- To znaczący krok w procesie przejęcia F1 przez Liberty Media oraz potwierdzenie, że przyszłość tego sportu rysuje się w jasnych barwach - powiedział Chase Carey, przyszły szef Formuły 1.
Liberty Media zamierza wprowadzać istotniejsze zmiany w funkcjonowaniu sportu jeszcze w przyszłym roku. Spółka medialna zapowiada m.in. większe otwarcie się na media społecznościowe oraz uruchomienie transmisji online. W przyszłości oczekuje się również ważnych zmian w kalendarzu MŚ i większym otwarciu się na rynek amerykański.
ZOBACZ WIDEO Sebastian Kłosiński: życiówki robię jak juniorzy (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}