Trzy lata od wypadku Michaela Schumachera. Więcej pytań niż odpowiedzi

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Jako ostatni na temat zdrowia Schumachera wypowiedział się Ross Brawn. Brytyjczyk był szefem Ferrari, gdy niemiecki kierowca święcił największe triumfy. - Są zachęcające sygnały i wszyscy modlimy się codziennie. Ciężko mi powiedzieć coś więcej, bo chcę uszanować prywatność rodziny. Wiele się spekuluje na temat jego zdrowia. Większość doniesień medialnych jest błędna. My modlimy się codziennie o postępy i o to, że pewnego dnia zobaczymy Michaela w dobrej kondycji poza domem - powiedział w listopadzie w wywiadzie udzielonym "BBC Sport".

Nie należy się spodziewać, aby w najbliższym czasie otoczenie Schumachera zmieniło podejście w kwestii informowania mediów na temat stanu zdrowia Niemca. - Zdrowie Michaela nie jest sprawą publiczną i nie będziemy publikować oświadczeń w tej sprawie. Będziemy chronić jego prawo do prywatności. Michael zawsze o to dbał, nawet w momencie, gdy odnosił największe sukcesy w karierze. Zawsze twierdził, że należy wyznaczyć zdecydowaną granicę pomiędzy jego życiem prywatnym a jego obowiązkami i prawami jako osoby publicznej - powiedziała menedżerka niemieckiego kierowcy w grudniu na łamach "The Telegraph".

Równocześnie rozwija się kariera syna Schumachera - Micka. W tym roku 17-latek został wicemistrzem niemieckiej i włoskiej Formuły 4. Schumacher junior robi wszystko, by pójść w ślady ojca i w tym tygodniu podpisał kontrakt na starty w Formule 3. - Sezon 2017 z pewnością będzie dużym wyzwaniem. Już testy pokazały, że Formuła 3 to również świetna zabawa. Nie mogę się tego doczekać - stwierdził.

Uraz Michaela sprawił, że syn nie może liczyć na wsparcie ojca. Na tegorocznych wyścigach F4 pojawiała się za to Corinna Schumacher. Rozwojowi talentu 17-latka przygląda się już kierownictwo Mercedesa, w którym "Schumi" startował w sezonach 2010-2012. - Mick jest wspaniałym chłopcem i świetnym kierowcą. Jego rodzina jest bliska naszemu sercu. Wybrał słusznie przechodząc do Formuły 3. Jeśli poradzi sobie dobrze w tej serii, to zwróci uwagę wielu zespołów. Mercedes będzie wśród nich - powiedział na łamach "La Gazetta dello Sport" Toto Wolff, szef niemieckiej ekipy.

Jeśli talent Micka Schumachera nadal będzie rozwijać się w tak ekspresowym tempie, to kwestią czasu jest jego debiut w królowej sportów motorowych. Oby Niemiec mógł wtedy liczyć na wsparcie ojca, któremu uda się powrócić do zdrowia. Bo już teraz, ze względu na noszone nazwisko, 17-latek ma na swoich barkach ogromną presję.

Łukasz Kuczera

Czy w najbliższych miesiącach dojdzie do przełomu w leczeniu Michaela Schumachera?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×