Szef zespołu F1 apeluje o wprowadzenie e-wyścigów

Franz Tost z Toro Rosso zaproponował, aby urozmaicić weekendy Grand Prix Formuły 1 przez organizację wirtualnych wyścigów dla fanatyków e-sportu.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Materiały prasowe
Środowisko Formuły 1 od pewnego czasu dyskutuje na temat zmiany formatu weekendowego, aby przyciągnąć nowych fanów i zachęcić obecną widownię do dalszego oglądania F1. Wśród propozycji pojawiło się m.in. zlikwidowanie piątkowych treningów czy zorganizowanie dodatkowego sobotniego wyścigu sprinterskiego.

Szef Toro Rosso, Franz Tost zauważył spory potencjał w tzw. e-wyścigach dla specjalistów w grach komputerowych. Taka forma rozgrywki sprawdziła się w trakcie weekendów elektrycznej Formuły E. Największy wyścig z udział sim-racerów odbył się w Las Vegas, gdzie w puli dla uczestników zawodów był milion dolarów.

Tost przekonuje, że podobne inicjatywy pomogły zwiększyć zainteresowanie F1. - Musimy w jakiś sposób poprawić show - apelował Tost.

- Do Formuły 1 trzeba przyciągnąć młodych widzów, na przykład przez wirtualne gry. Dlaczego nie organizować porannych niedzielnych e-wyścigów z transmisją na ogromną skalę, w który będą zaangażowani ludzie z całego świata? - zastanawiał się Austriak.

- (...) Młodych ludzi nie interesują obecne bolidy, musimy znaleźć sposób, aby dostosować Formułę 1 do nich - dodał.

ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: to, co przeżyłam, było dla mnie dramatem
Czy byłbyś zainteresowany zobaczeniem wirtualnych wyścigów podczas Grand Prix F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×