Bridgestone nie myśli o powrocie do Formuły 1

Japoński koncern produkujący opony, Bridgestone nie jest zainteresowany powrotem do królowej motosportu, Formuły 1 nawet po zmianie regulaminu, który ma wpłynąć na poprawę wizerunku sportu.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Materiały prasowe / Pirelli Media
Bridgestone było oficjalnym dostawcą opon dla Formuły 1 do 2010 roku, gdy rolę indywidualnego partnera królowej motosportu przejęło Pirelli. Po zmianie regulaminu i wprowadzeniu do F1 nowych trwalszych i szerszych opon spekulowano o możliwości zakontraktowania drugiego producenta. Japończycy nie są jednak zainteresowani tą pozycją.

- W tej chwili zainwestowaliśmy nasze środki i czas w sponsoring igrzysk olimpijskich. Nie widzę możliwości naszego szybkiego powrotu - oznajmił przedstawiciel Bridgestone na Europę, Robin Shaw.

- Jestem fanem Formuły 1, ale cieszę się, że w tej chwili inwestujemy w igrzyska zamiast F1 - dodał Shaw.

Bridgestone było obecne w Formule 1 w latach 1976-1977 i 1997-2010. Pięć z siedmiu mistrzowskich tytułów na japońskich oponach wywalczył Michael Schumacher.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Czy w Formule 1 powinna toczyć się rywalizacja producentów opon?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×