Pascal Wehrlein ominął pierwsze dwa wyścigi nowego sezonu z powodu słabej kondycji po odniesieniu kontuzji pleców i szyi wskutek wypadku w zawodach Race Of Champions w Miami. 22-letni Niemiec szykuje się jednak do debiutu w nowym sezonie w Bahrajnie.
Do tej pory miejsce Wehrleina w Sauberze zagrzewał Antonio Giovinazzi. Włoch wypożyczony z Ferrari spisał się nieźle w Australii, ale w Chinach dwukrotnie rozbił bolid.
Mimo tego na padoku spekulowano, że Ferrari zapewni Włochowi miejsce w zespole na kolejne wyścigi, niezależnie od kondycji Wehrleina. Toto Wolff z Mercedesa zapewnił jednak, że 22-latek powinien w najbliższy weekend wrócić za kierownicę Saubera.
- Pascal trenuje i pracuje nad formą, aby być jak najlepiej przygotowanym do startu w Bahrajnie - powiedział Wolff. - Dochodzą do mnie tylko pozytywne komunikaty na temat jego kondycji. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że wsiądzie do bolidu - dodał.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok