Toro Rosso chce zatrzymać Sainza i Kwiata

PAP/EPA / Samochód Toro Rosso
PAP/EPA / Samochód Toro Rosso

Szef Toro Rosso, Franz Tost nie widzi przeciwwskazań, by obecny duet kierowców - Carlos Sainz i Daniił Kwiat - pozostał w satelickiej stajni Red Bulla również w sezonie 2018.

Scuderia Toro Rosso od początku swojego istnienia buduje skład w oparciu o sugestię głównego teamu Red Bulla. Nie inaczej będzie przed sezonem 2018, jednak Franz Tost zasugerował, że chciałby zatrzymać obecny duet w kolejnym roku.

- Decyzja należy do Red Bulla i musimy na nią poczekać, ale byłoby fantastycznie, gdyby Carlos i Daniił pozostali z nami. Nie ma wielu zespołów w środku stawki, które byłyby wyraźnie lepsze od nas - podkreślił Tost.

Carlos Sainz jr. i Daniił Kwiat rywalizują trzeci sezon w barwach teamu z bazą w Faenzy. Obaj nie przekroczyli jeszcze 24. roku życia. - Są wciąż młodzi i rozwijają się u nas. W wieku 22 i 23 lat trudno powiedzieć o nich, że należą do grona starszych kierowców - podkreślił Tost.

- Toro Rosso istnieje m.in. po to, aby młodzi zawodnicy z akademii Red Bulla mogli się rozwijać. Cieszymy się jeśli trafiają oni potem do głównego teamu, bo oznacza, to że wykonujemy dobrze swoją robotę - dodał.

Słowa Tosta mogą mieć szczególne znaczenie dla przyszłości Kwiata, który ma małe szanse na awans do innego zespołu. Inaczej rzecz ma się z Sainzem juniorem. Hiszpan przed obecnym sezonem był zawiedziony faktem, że nie trafił do głównego teamu Red Bulla i na łamach hiszpańskich mediów zapowiedział rozstanie z austriackim sponsorem w przypadku braku awansu do RBR również przed 2018.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Magiczna akcja à la Zidane

Komentarze (0)