W tym artykule dowiesz się o:
W obszernym wywiadzie wyemitowanym na antenie włoskiej telewizji Sky Sports, Robert Kubica wypowiedział się szerzej na temat swoich testów bolidem Renault na torze w Walencji. Krakowianin stwierdził wprost, iż mimo swoich ograniczeń może ponownie prowadzić samochód Formuły 1 i ma nadzieję, że ostatnie testy były tylko początkiem czegoś większego, nawet powrotu do mistrzostw świata.
- Poświęciłem tak wiele, ale obiecałem sobie, że znów spróbuję się za kierownicą bolidu Formuły 1. To było wspaniałe uczucie i krok milowy dla mnie. Nie ukrywam, że będąc w świetnej kondycji psychicznej i fizycznej będę chciał pójść na całość. Zobaczymy co przyniosą kolejne miesiące - powiedział Kubica.
- Obiecałem sobie, że jeśli wrócę ponownie na padok to tylko z kaskiem na głowie i za kierownicą bolidu wyścigowego. Musiałem zrezygnować z tego postanowienia, by uczestniczyć w tych testach. Zobaczymy co będzie dalej. Zrobię co w mojej mocy, by tego dokonać - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Bogusław Leśnodorski został menadżerem Andrzeja Bargiela. "To jedyny człowiek na Ziemi, który może zjechać na nartach z K2"
Testy Kubicy w Walencji bolidem z 2012 roku były długo trzymane w tajemnicy. Renault odegrało również swoją rolę w powrocie jedynego polskiego zawodnika w historii F1 za kierownicę bolidu. - Mam szczególny charakter i sam nie pukam do cudzych drzwi, by prosić o testy. Na szczęście w Renault są ludzie, którzy mnie poznali i polubili i dzięki naszej udanej współpracy w F1 doszło do tych testów - zdradził Kubica.
Zapytany o ogólne wrażenia po swoim powrocie za kierownicę najbardziej zaawansowanego bolidu w motosporcie, Kubica odparł. - Już po pierwszym przejeździe miałem wrażenie jakby niedawno siedział w tym samochodzie. Jeździłem tak, że inżynierowie zastanawiali się nawet czy wcześniej nie miałem innych tajnych testów.
- Sam byłem zaskoczony jak reagowało moje ciało. Odczuwałem ten sam ból jak kierowca po pierwszych testach po przerwie zimowej. Podczas długiego przejazdu wykonałem prawie 30 okrążeń - kontynuował.
- To było piękne uczucie robić znów to co 6 lat temu, mimo moich ograniczeń. Ciężko pracowałem na tę szansę. Nigdy wcześniej nie miałem takich treningów. Teraz wiem, że warto było to robić, by osiągnąć znów tę satysfakcję - dodał.
Media jeszcze po testach spekulowały co może czekać w kolejnych tygodniach na Roberta Kubicę. Po jego słowach nie ma wątpliwości, że wiele wszystko może sprowadzić się do testów najnowszym bolidem F1. Pierwszą okazją do tego mogą być testy po wyścigu GP Węgier zaplanowane na 1-2 sierpnia.
Czy wierzysz, że Robert Kubica pojawi się ponownie w Formule 1? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
