W oficjalnym oświadczeniu McLaren Honda poinformowano, że Ron Dennis zrezygnował ze wszystkich pełnionych swoich funkcji oraz sprzedał udziały. Jest to następstwo konfliktu 70-latka z pozostałymi udziałowcami, który miał miejsce kilka miesięcy temu. W listopadzie 2016 roku Dennis stracił przez to stanowisko dyrektora wykonawczego w McLarenie.
- Jestem zadowolony z porozumienia. To jest mój koniec w McLarenie i skupię się teraz na moich zainteresowaniach. Moje 37 lat w Woking oznacza zamknięcie jednego rozdziału w historii zespołu. Życzę ekipie sukcesu w przyszłości, mój czas dobiegł końca - powiedział Dennis.
W ciągu 37 lat pracy Brytyjczyka w Woking, McLaren wywalczył dziesięć mistrzowskich tytułów wśród kierowców, a także siedem w klasyfikacji konstruktorów. Na sprzedaży swoich udziałów, Dennis miał zarobić 275 mln funtów.
Poinformowano także, że po sprzedaży udziałów, dokonano fuzji między Technology Group oraz McLaren Automotive. Obie te spółki będą funkcjonować teraz w ramach Grupy McLaren.
ZOBACZ WIDEO Trochę Dakaru na Rajdzie Polski. Kuba Przygoński: To dobry trening (WIDEO)
Czy Ron Dennis powinien jeszcze zaangażować się w F1? 
