GP Wielkiej Brytanii: Fernando Alonso z nowym silnikiem i karą

Fernando Alonso będzie mógł wreszcie skorzystać z najnowszej specyfikacji silnika Hondy. Jego modernizacja wymaga jednak zainstalowania nowych elementów, poza liczbą dozwoloną w regulaminie.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
PAP/EPA / ANDREU DALMAU
Honda miała przygotowaną najnowszą specyfikację swojego silnika już na weekend w Austrii, ale zdecydowano, że Fernando Alonso będzie korzystać z poprzedniej wersji po awarii motogeneratora energii cieplnej.

Przed następnym weekendem w Wielkiej Brytanii Japończycy powrócą do nowej jednostki, ale mimo tego kierowca McLarena otrzyma karę. Ta wiąże się z użyciem nowego systemu MGU-H, piątego w tym roku. Wersja, która uległa awarii w Austrii została wysłana do analizy.

Dla Alonso oznacza to karę cofnięcia na starcie GP Wielkiej Brytanii o 5 miejsc. Niewykluczone, że Hiszpan otrzyma kolejne, ale Honda wstrzymuje się z decyzją o wymianie następnych podzespołów do czasu zakończenia piątkowych treningów.

McLaren liczy się ze słabszym wynikiem podczas najbliższego weekendu na torze Silverstone, którego układ nie promuje silników Hondy. Zespół będzie chciał więc wymienić kilka elementów na nowe, by dysponować odnowionym bolidem podczas GP Węgier.

ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Boks jest dla mnie świętością, nie pójdę w stronę MMA
Czy McLaren wywalczy punkty w GP Wielkiej Brytanii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×