Kilkanaście dni temu Eddie Jordan przewidywał, że Mercedes GP odejdzie wkrótce z F1, bo nie mają ważnego kontraktu z Petronasem na sezon 2018. Niemiecki zespół publicznie zaprzeczył tym plotkom. W sobotę natomiast podczas GP Wielkiej Brytanii ogłoszono przedłużenie umowy z paliwowym koncernem. Nowy kontrakt ma obowiązywać do końca sezonu 2021.
Obawiano się, że Petronas może zrezygnować ze sponsoringu z powodu odejścia GP Malezji z F1. Jednak prezes Petronasu, Datuk Wan Zulkiflee Wan Ariffin zapewnił, iż nie ma to wpływu na przyszłość w królowej sportów motorowych.
- Nasze zaangażowanie w sporty motorowe zaczęło się w roku 1995. Kilka lat przed tym, jak w 1999 na torze Sepang odbył się pierwszy wyścig F1 w Malezji. Partnerstwo dało nam bardzo pozytywne wyniki i jestem zaszczycony mogąc ogłosić przedłużenie umowy sponsorskiej - powiedział Datuk Wan Zulkiflee Wan Ariffin.
Ostatnie plotki Jordana zdenerwowały Toto Wolffa, który skrytykował dziennikarza telewizyjnego. - Można przekomarzać się z Eddiem, ale przestaje być śmiesznie, gdy żartuje na temat 1 500 pracowników - powiedział wtedy szef niemieckiej stajni.
ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Marzyłam o medalu w Rio, ale przede mną była długa droga