Pojawienie się Roberta Kubicy w padoku F1 w niedzielny poranek zostało szybko zauważone przez obecnych od rana na torze Monza kibiców. Wcześniej krakowianin odwiedził słynny tor w piątek, gdy przyjął zaproszenie telewizji Sky i skomentował piątkowe sesje treningowe w GP Włoch.
W sobotę zabrakło Kubicy na pętli w północnych Włoszech podczas ulewnych kwalifikacji. Z obecności w dniu wyścigu ponownie skorzystało Sky Sports, które zaprosiło Polaka do komentarza głównych zawodów, czym pochwalili się na swoim koncie społecznościowych ma Twitterze.
Ora possiamo dirvelo...
— Sky Sport F1® HD (@SkySportF1HD) 3 września 2017
Robert #Kubica commenterà il GP d'Italia insieme a Carlo #Vanzini e Marc #Gené!
#SkyMonzaGP pic.twitter.com/MQDrXMt3N7
Kibice w komentarzach do zdjęć potwierdzających pojawienie się Kubicy w padok domagali się, by polski kierowca otrzymał do ręki mikrofon i przeprowadził wywiady na podium po wyścigu. Z zawodnikami rozmawiać będzie jednak prawdopodobnie Jean Alesi.
ZOBACZ WIDEO Menadżer Kamila Grosickiego dla WP SportoweFakty: Jestem rozczarowany, zawiedziony
{"id":"","title":""}