Jeszcze w połowie lipca tego roku Williams z dużą dozą pewności wypowiadał się na temat utrzymania Lance'a Strolla i Felipe Massy w swoich szeregach. Młody Kanadyjczyk może być niemal pewny, że po debiutanckim sezonie otrzyma kolejną szansę. Co do Massy Williams deklarował, że wiele zależy od samego kierowcy, gdyż zespół cieszył się jego formą.
Dwa miesiące później Williams wypowiada się już z asekuracją na temat przyszłości Brazylijczyka. 36-latek już rok temu był gotowy opuścić Formułę 1 żegnając się z wszystkimi po ostatnim wyścigu. Nieoczekiwana deklaracja o odejściu ze sportu Nico Rosberg i w konsekwencji odejście Valtteriego Bottasa do Mercedesa, sprawiły, że Williams prosił Massę o powrót.
Szefowa teamu Claire Williams w ostatnim wywiadzie podtrzymuje deklarację, iż rozmowy o składzie odkłada na dalszą część roku, wymieniając tylko nazwisko Massy jako zawodnika, który będzie "obserwowany" przez zespół.
- Felipe wykonał w tym roku fantastyczną robotę dla nas - powiedziała Williams. - Było nam bardzo miło, że zgodził się wrócić dla nas do sportu. Od początku robił, to czego od niego oczekiwaliśmy.
ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]
- Oczywiście, kilka ostatnich wyścigów było dla niego trudne, chociażby z powodu problemów ze zdrowiem (na Węgrzech). Ma to już za sobą i oczekujemy, że przez resztę sezonu będzie jechał na określonym poziomie. Musimy poczekać i zobaczyć - dodała Williams.
Przed kilkoma dniami serwis Motorsport Italia podał, że Williams interesuje się Sergio Perezem w kontekście zastąpienia Felipe Massy. Meksykanin jest jednak niemal pewny pozostania w Force India. Kolejnym nazwiskiem na liście miałby być Robert Kubica. Inny kandydat to pozostający od roku na emeryturze Jenson Button. Brytyjczyk miał już szansę trafić do Williamsa przed obecnym sezonem.
Nikt nie wspomina o Kubicy a to co robi wp to żenada wie że Kubica w tytule przyciąga i każdy otwiera a żadne zagraniczne portale o tym nie piszą