O zaawansowanych rozmowach pomiędzy konsorcjum stojącym za promocją Grand Prix Danii i właścicielami Formuły 1 poinformował serwis "Motorsport". Wyścig miałby zostać zorganizowany na ulicznej pętli wytyczonej w stolicy kraju Kopenhadze.
Na czele grupy dążącej do organizacji wyścigu F1 w Danii stoją były duński minister do spraw nauki, technologii i rozwoju - Helge Sander oraz były właściciel Saxo Banku - Lars Seier Chrisensen. Projekt toru przechodzącego przez takie punkty orientacyjne jak budynek parlamentu i dwa główne mosty w centrum miasta, odpowiada słynny projektant Hermann Tilke oraz były kierowca F1, Jan Magnussen.
Pomysł organizacji zawodów Formuły 1 w Danii uzyskał już poparcie rządu, rodziny królewskiej oraz władz miasta Kopenhagi. Strony nie gwarantują jednak całkowitej dotacji dla projektu. Organizacja GP Danii będzie więc uzależniona od prywatnych sponsorów.
- Mamy za sobą bardzo pozytywnie spotkanie z władzami F1. Czuję, że oni chętnie przywitają Danię w kalendarzu - przyznał Helge Sander, który w Singapurze spotkał się z dyrektorem generalnym F1, Chase'em Careyem, dyrektorem do spraw komercyjnych - Seanem Bratchesem.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest
[/color]
Obaw o popularność wyścigu w Kopenhadze nie ma Lars Seier Chrisensen, który jako prezes Saxo Bank wspierał finansowo zespół Lotusa, gdy ten występował w Formule 1. - Nie byłoby problemy ze sprzedażą biletów. W stawce mamy aktualnie czterech kierowców z krajów skandynawskich, a fani muszą jeździć do Niemiec lub Belgii, by ich oglądać. Dla państw z północnej Europy byłby to lokalny wyścig - oznajmił Chrisensen.
Dania nigdy w historii nie była organizatorem oficjalnej rundy mistrzostw świata Formuły 1. W latach 60 na torze w Roskilde odbyły się dwa wyścigi nie zaliczane do oficjalnego kalendarza. Po raz ostatni bolidy F1 pojawiły się w Danii w 2012 roku podczas demonstracji z udziałem zespołu Red Bull Racing.
Organizacja Grand Prix Danii byłaby świetną wiadomością dla kibiców z Polski, którzy obecnie wybierają Węgry i tor Hungaroring jako najlepszą lokalizację do oglądania wyścigów królowej motosportu.