Zespół Williams od kilku dni konsekwentnie unikał odpowiedzi na pytanie o termin ogłoszenia obsady swojego kierowców w sezonie 2018. Szef techniczny teamu z Grove Paddy Lowe podczas konferencji prasowej FIA potwierdził jedynie, że decyzja nie zostanie podjęta "szybko".
Tymczasem coraz więcej wskazuje na to, że kolejny test samochodem Williamsa przejdzie Robert Kubica. Polak ma za sobą próbne jazdy bolidem z 2014 roku na torach Silverstone i Hungaroring. Pod koniec listopada ma zaś wziąć udział w posezonowych testach w Abu Zabi.
Informację o "niemal pewnej" obecności Polaka na torze Yas Marina podał na łamach "Sky Sports" sam Paddy Lowe. W sobotę wiadomość potwierdził zaś serwis "Autosport" oraz szef działu F1 w "BBC" - Andrew Benson.
- Robert Kubica jest numerem jeden na liście życzeń Williamsa, ale zespół ma wciąż dręczące wątpliwości co do jego możliwości fizycznych i szybkości - uważa Benson. - Jeśli jego występ w Abu Zabi uspokoi Williamsa, to otrzyma on posadę obok Lance'a Strolla.
Zdaniem BBC kolejnym kierowcą w kolejce do fotela w Williamsie po Kubicy nie jest już Pascal Wehrlein z Saubera. Miejsce to zajął odrzucony przez Red Bulla, Daniił Kwiat, który dysponuje sporym zapleczem finansowym swoich sponsorów.
Williams unika wciąż określenia terminu ostatecznej decyzji odnośnie składu na sezon 2018. "Autosport" twierdzi, że nastąpi to najwcześniej na początku grudnia.
ZOBACZ WIDEO Nico Rosberg: Wsparcie całego kraju jest bardzo ważne dla powrotu Kubicy do Formuły 1 [ZDJĘCIA ELEVEN]
Formula 1 bez Ruska?
Nie szkoda tych milionow od koncernow paliwowo gazowych.
Nic tylko brac.