Początek sezonu 2017 był udany dla Valtteriego Bottasa. Niektórzy twierdzili nawet, iż może on się włączyć do walki o MŚ na równi z Lewisem Hamiltonem i Sebastianem Vettelem. Spadek formy u Fina nastąpił jednak w drugiej części sezonu.
- Sezon był trudny - przyznał Bottas w rozmowie z "The National".
Fin porównał swój wynik do rezultatu Lewisa Hamiltona, który wygrał dziewięć wyścigów i zdobył mistrzostwo świata. Bottas wygrał z kolei tylko dwa Grand Prix. - Zdecydowanie liczyłem na więcej. Jednak jestem zadowolony z tego, co udowodniłem sobie, a zespół podpisał ze mną kontrakt - dodał.
- W przyszłym roku będzie to samo. Muszę udowodnić zespołowi, iż mogę u nich zostać na dużej. Nie czuję żadnej presji, a ekipa jest mi przychylna - zakończył 28-latek.
ZOBACZ WIDEO: Henryk Szost przestrzega: Za chwilę europejskie bieganie przestanie istnieć