Testy F1: ostatnia odsłona powrotu Roberta Kubicy

Rafał Lichowicz 27 Listopada 2017, 15:39

Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: Robert Kubica

• Robert Kubica po przymiarce do bolidu Williamsa

Testy młodych kierowców i nowych opon

Zespoły F1 i kierowcy będą sprawdzać nowe opony Pirelli przygotowane z myślą o sezonie 2018. Sprawdzian odbędzie się co prawda za kierownicą tegorocznych bolidów i współpraca z nową mieszanką może różnić się od tego, co spotka zawodników podczas testów zimowych w 2018, ale kierowcy i tak powinni cenić sobie możliwość sprawdzenia zmian, jakich dokonał włoski producent w porównaniu do tegorocznego produktu.

W Abu Zabi tradycyjnie już pojawi się szeroka grupa młodych kierowców, pełniących zazwyczaj rolę oficjalnych testerów lub rezerwowych w zespołach F1. W ten sposób szanse mają dostać m.in. Nikita Mazepin, Lando Norris czy George Russell. Na torze Yas Marina pojawią się również kierowcy, którzy mogą zadebiutować lub wrócić do F1 w 2018 jak Charles Leclerc w Sauberze czy Robert Kubica w Williamsie.

Robert Kubica będzie dzielił obowiązki

Williams kilka dni temu ogłosił oficjalnie, że w Abu Zabi będzie realizował swój program testowy w trzyosobowym składzie, który utworzą: Robert Kubica, Lance Stroll i Siergiej Sirotkin. W zestawieniu tym zabraknie naturalnie Felipe Massy, który zakończył karierę w F1 po wyścigu w Abu Zabi. Nas cieszyć może fakt, że najwięcej czasu za kierownicą FW40 spędzi Kubica.

Polski kierowca ma testować w porannej wtorkowej sesji, by popołudniu oddać samochód w ręce Sirotkina. W środę Kubica pojawi się na Yas Marina Circuit po przerwie na lunch, a o poranku kolejne kilometry w Abu Zabi kręcił będzie etatowy kierowca teamu Lance Stroll.

Kubica i Sirotkin jeszcze kilka tygodni temu nie byli w oficjalny sposób związani z brytyjskim zespołem. Pierwszy po nieudanej próbie znalezienia posady w Renault, przeniósł swoją uwagę na fotel wyścigowy w stajni z Grove. Kubica ma za sobą już dwa testy w Williamsie, ale oba w nieoficjalnej formie, w dodatku samochodem z 2014 roku. Według wiedzy dobrze poinformowanych reporterów z padoku F1, testy w Abu Zabi mają przyklepać miejsce Kubicy w Williamsie na 2018 roku.

Małą niespodzianką jest obecność Sirotkina w Abu Zabi właśnie w barwach Williamsa. Młody Rosjanin był dotychczas związany z Renault i przekonywał, że kolejne testy żółto-czarnym bolidem prowadzą do realizacji jego marzenia, czyli debiutu w Formule 1. Teraz wydaje się, że 22-latek z Moskwy zainteresował się mocno posadą po odchodzącym Massie. Z pewnością przemawia za nim kapitał jego rosyjskich sponsorów. W sprawdzianie umiejętności może jednak wypaść blado na tle Kubicy i być jedynie opcją rezerwową lub kandydatem na posadę testowego/rezerwowego w Williamsie w 2018.

Wczesne informacje o Robercie Kubicy

Wstając we wtorek do pracy/szkoły, czy wybierając dzieci do przedszkola, możemy otrzymać pierwsze komunikaty na temat tego, jak Robert Kubica radzi sobie w tegorocznym samochodzie Williamsa. Testy w Abu Zabi rozpoczną się bowiem o godzinie 6 czasu polskiego. W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich będzie to godzina 9, czyli tradycyjna pora rozpoczęcia testów Formuły 1.

Kierowcy udadzą się na przerwę o godzinie 13:00 (w Polsce 10:00) i wrócą do swoich obowiązków po 60-minutowej pauzie. Sesja potrwa do godziny 18 czasu lokalnego, gdy nad torem będzie już zapadał zmrok. W drugim dniu testów informacji o jeździe Kubicy można nasłuchiwać od godziny 11, gdy Polak pojawi się na torze w popołudniowej sesji.

Dobre porównanie z Grand Prix Abu Zabi

Wyniki testów tradycyjnie nie będą miały większego znaczenia w kontekście oceny kierowców. Kibice będą jednak z całą pewnością śledzić czasy poszczególnych okrążeń Roberta Kubicy w odniesieniu do tego, co podczas Grand Prix Abu Zabi wyprawiali kierowcy Williamsa.

W trakcie kwalifikacji liderem zespołu był żegnający się ze sportem Felipe Massa, który awansował do Q3, podczas którego wykręcił czas 1:38,550 sekundy. Jego zespołowy partner Lance Stroll wypadł znacznie gorzej, zajmując 15. miejsce w Q2 z czasem 1:39,646. W wyścigu lepsze okrążenie wykręcił jednak Kanadyjczyk, który na 52 kółku ustanowił wynik 1:42,324, o 0,7 sekundy lepszy od rekordowego okrążenia Massy.

Formuła 1 nie planuje oficjalnej transmisji wideo z testów w Abu Zabi. Zapraszamy jednak do śledzenia relacji tekstowej LIVE na łamach Wirtualnej Polski z wydarzeń w padoku toru Yas Marina we wtorek i środę.