Media: Kontrakt Roberta Kubicy rozwiązany? Zainterweniował Władimir Putin

Newspix / Bearne / XPB Images / Na zdjęciu: Robert Kubica podczas testów opon Pirelli w Abu Zabi
Newspix / Bearne / XPB Images / Na zdjęciu: Robert Kubica podczas testów opon Pirelli w Abu Zabi

Brazylijskie media podtrzymują wersję, w której Robert Kubica miał już podpisany kontrakt z Williamsem. Umowa została jednak zerwana, po tym jak spore pieniądze Brytyjczykom zaoferowali sponsorzy Siergieja Sirotkina.

W listopadzie brazylijskie media jako jedne z pierwszych informowały, że Robert Kubica podpisał kontrakt z Williamsem i to Polak zastąpi Felipe Massę w brytyjskiej ekipie w sezonie 2018. Serwisy "Diario Motorsport" i "Grande Premio" powoływały się wtedy na osoby, które były bardzo blisko negocjacji obu stron. To również Brazylijczycy jako pierwsi podawali, że Kubica wniesie do budżetu Williamsa ok. 8 mln euro.

W ostatnich dniach sytuacja uległa zmianie. Wiele wskazuje na to, że lada moment Brytyjczycy ogłoszą podpisanie kontraktu z Siergiejem Sirotkinem. Rosjanin nie tylko wykorzystał swoją szansę podczas posezonowych testów F1 w Abu Zabi, ale zaoferował spore wsparcie finansowe. Związana z nim firma SMP jest w stanie dorzucić do budżetu Williamsa ponad 15 mln euro, zapewnia mu też finansowanie na rok 2019.

Dziennikarze Americo Teixeira Jr z "Diario Motorsport" i Flavio Gomes z "Grande Premio" podtrzymują jednak swoją wersję wydarzeń. Według nich, Kubica w listopadzie podpisał kontrakt z Williamsem i na tej podstawie przystąpił do testów w Abu Zabi. Nie był to sprawdzian jego formy. Miała to być okazja do rozpoczęcia prac nad samochodem i oponami na sezon 2018.

Nagle na testach pojawił się jednak Sirotkin. Według informacji Gomesa, to inicjatywa samego prezydenta Władimira Putina, który nie wyobrażał sobie sytuacji, w której w F1 w przyszłym roku zabraknie kierowcy z Rosji. Tym bardziej, że w kalendarzu obecny jest wyścig na torze ulicznym w Soczi, na którym Putin z przyjemnością się pojawia.

Po interwencji Putina firmy związane z Sirotkinem złożyły Williamsowi propozycję nie do odrzucenia. Kwota 15 mln euro wystarczyła, aby Brytyjczycy zaryzykowali i związali się z Sirotkinem, rozwiązując wcześniej podpisaną umowę z Kubicą.

ZOBACZ WIDEO: Polak przez 14 lat brał narkotyki. "Byłem zniewolony. Nie chciałem tak dłużej żyć"

Komentarze (96)
avatar
Krzysztof Bajgier
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zrobmy zrzutke po 1zl - w Polsce zyje okolo 36 milionow ludzi. Niech kazdy da po zlotowce to uzbiera sie srednio 10 milionow dolarow (8.5 MILIONA EURO) plus to co ma of sponsorow to przebijemy Czytaj całość
avatar
cop
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze,może wreszcie przestaną już pisać te głupoty o F!. 
Car1o
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co Williamsowi kolejny "paydriver" , skoro z budżetem wnoszonym przez ojca Strolla przewyższają budżety ekip takich jak Force India , a mimo to byli w tym sezonie zdecydowanie wolniejsi od n Czytaj całość
Plotzek
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to Robert został pozbawiony złudzeń. Żeby tam zaistnieć to trzeba wnieść wiano?! Kichać na takie dziadostwo. 
avatar
Marcin Ch
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
rozje..e sie na pierwszym zakręcie i po ściganiu