McLaren planuje sporo poprawek na GP Australii

W Australii bolid McLarena MCL33 powinien być wyposażony w znaczą aktualizację. Prezentacja tegorocznego samochodu została zaplanowana na najbliższy piątek.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Fernando Alonso za kierownicą McLarena Materiały prasowe / Pirelli Media / Fernando Alonso za kierownicą McLarena
Nowy MCL33 będzie wyposażony w silnik Renault, a jego budowa ma być agresywna i wyglądać nowocześnie. Zmianie ma także ulec malowanie, które ma być koloru pomarańczowego. Na najbliższych testach przedsezonowych, auto z kolei bardziej ma przypominać ubiegłoroczną wersję.

- Staraliśmy się rozwijać bolid tak, jak robiliśmy to w trzech ostatnich latach - powiedział Peter Prodromou, który odpowiada za aerodynamikę.

- Myślę, że można się spodziewać na prezentacji bolidu podobnego do tego z zeszłego roku. Tak naprawdę nad MCL33 pracujemy od 2-3 miesięcy, aby usprawnienia były gotowe na GP Australii - dodał.

Prodromou zdradził również nad jakimi obszarami pracuje stajnia z Woking. - Chcemy po polepszyć pod względem aerodynamiki jak i mechanicznym. W Melbourne będziemy chcieli się pokazać jak z najlepszej strony. Oczekujemy, że bolid będzie od początku podobny do tego z końca zeszłego roku - zakończył.

GP Australii odbędzie się w dniach 23-25 marca.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"
Czy McLaren wygra wyścig w sezonie 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×