Na początku "F1 TV Pro" zapewni transmisje na żywo w krajach, gdzie oglądalność jest największa. W tym gronie nie ma niestety Polski. Komentarz do wydarzeń na torze będzie dostępny w języku angielski, niemiecki, hiszpańskim i francuskim. Fani będą mogli wybrać widok z dwudziestu dostępny kamer pokładowych.
Oprócz relacji na żywo z treningów, kwalifikacji i wyścigów będzie także możliwość śledzenia konferencji prasowych i wywiadów przed i po zawodach. Dodatkowo dostępne będą inne serie: Formula 2, GP3 i Porsche Supercup. Wszystko oczywiście za dodatkową opłatą.
Miesięczny koszt subskrypcji będzie wynosił w zależności od danego rynku w graniach 8-12 dolarów. W serwisie znajdą się także materiały archiwalne.
- Subskrypcja F1 TV jest skierowana do zagorzałych fanów. Otwieramy się na nowych kibiców, ale musimy także dbać o naszych oddanych miłośników. Naszym celem jest dać widzom przed telewizorami najlepszą sportową platformę na świecie - powiedział Frank Arthofer, odpowiedzialny za media cyfrowe w F1.
ZOBACZ WIDEO F1: Robert Kubica ma plan na testy