Wielu ekspertów jest przekonanych, że w sezonie 2018 kierowca Scuderia Ferrari w końcu zdobędzie mistrzostwo świata. Po raz ostatni wydarzyło się to w roku 2007, gdy triumfował Kimi Raikkonen.
Jak do tej pory zespół z Maranello bardzo dobrze spisuje się w tegorocznych MŚ. - Najważniejszą rzeczą jest to, że mamy dobry bolid w kwalifikacjach. Gdy jesteśmy z przodu, to możemy wygrać. Nasze tempo wyścigowe jest naprawdę dobre - oznajmił Sebastian Vettel w rozmowie dla stacji "RTL".
To własnie kwalifikacje są kluczowe dla tegorocznej formy bolidów Ferrari. - Jedno okrążenie w sobotniej czasówce sprawia różnicę, porównując sezon 2017 z 2018 - przyznał Niemiec.
Czterokrotny mistrz świata powiedział również, że GP Hiszpanii pokaże tegoroczny układ stawki. - Barcelona to doby wyznacznik, aby zobaczyć, gdzie kto się znajduję. Liczę, że uda nam się wygrać w Hiszpanii - zakończył.
W klasyfikacji generalnej MŚ prowadzi Lewis Hamilton z przewagą 4 punktów nad Sebastianem Vettelem.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"