Charles Leclerc jest w ostatnich dniach bardzo chwalony. Najpierw w Grand Prix Azerbejdżanu wywalczył szóste miejsce, a w Grand Prix Hiszpanii zdobył "oczko" za dziesiątą lokatę. Dla kierowcy Saubera był to udany weekend, bowiem świetnie poradził sobie również w kwalifikacjach.
- Jestem bardzo szczęśliwy, ale wciąż są rzeczy, które mogę zrobić lepiej - powiedział dla "Sky Sports". - Mamy P10, choć przed weekendem myśleliśmy, że będzie ciężko o punkty - dodał.
Kierowca z Monako jak na razie jest pozytywnym zaskoczeniem sezonu 2018. W zespole skazywanym na walkę w dole stawki, nieoczekiwanie zdobył 9 z 11 puntów dla stajni z Hinwil.
- Jestem bardzo zadowolony z rozpoczęcia sezonu. Sporo się już nauczyłem, a dwa ostatnie wyścigi były bardzo pozytywne. Teraz będziemy pracować jeszcze bardziej, aby osiągnąć lepsze rezultaty.
- Dokonaliśmy znacznego postępu w porównaniu do ubiegłego roku. Cały zespół ciężko pracuje, więc musimy pozostać skupieni podążając we właściwym kierunku - zakończył Leclerc.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"