Zgodnie z planami FIA, zbudowanie kasków w oparciu o nowe przepisy zapewni kierowcom większe bezpieczeństwo. Od sezonu 2019 zamontowane będą w nich mniejsze wizjery, co ma gwarantować lepszą ochronę przed uderzeniem. Powiększone zostały za to boczne strefy energochłonne. Federacja postanowiła zaostrzyć też procedury testowe.
- Zmniejszenie wizjera o 10 mm sprawia, że kask zapewnia zwiększoną ochronę. Dzięki temu w przypadku chociażby trafieniami jakimiś odłamkami poziom bezpieczeństwa wzrósł na bardzo wysoki poziom - tłumaczy FIA.
Zmiany chwalił też Laurent Mekies, dyrektor ds. bezpieczeństwa FIA. - Obecnie produkowane kaski są z najwyższej półki, ale nowe regulacje uczynią je jeszcze lepszymi. W przypadku bezpieczeństwa bardzo ważne jest, abyśmy nieustannie dążyli do poprawy. Tego wymagamy od wszystkich producentów, aby spełniali nasze niezwykle wysokie standardy - stwierdził Francuz.
W pracach z FIA udział brały firmy Stilo, Bell Racing, Schuberth i Arai. Nie powinny one mieć najmniejszych problemów z przygotowaniem kasków według nowych wytycznych na sezon 2019.