GP Austrii: nieudany trening Roberta Kubicy. Williams nadal z problemami

Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41
Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41

Robert Kubica zakończył 1. trening przed wyścigiem o Grand Prix Austrii z ostatnim rezultatem. Polak skupiał się jednak na sprawdzaniu różnych ustawień samochodu Williamsa, nie zwracając uwagi na czasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed rozpoczęciem weekendu niektóre prognozy pogody zapowiadały obfite opady deszczu w okolicach Red Bull Ringu. W piątkowy poranek kierowców powitała dość dobra aura i przyszło im rozpocząć rywalizację w suchych warunkach.

Początek sesji nie był jednak udany dla Roberta Kubicy. Polak pokonał okrążenie instalacyjne, by wrócić do garażu Williamsa. Spędził tam niemal pół godziny, przez co stracił cenny czas na sprawdzenie nowych części i ustawień modelu FW41. W podobnej sytuacji znalazł się Lance Stroll, który również przez kilkanaście minut nie opuszczał boksów.

Gdy krakowianin zameldował się na torze, wykręcił czas o dwie sekundy gorszy od liderów, co po raz kolejny potwierdziło tegoroczne problemy brytyjskiej ekipy.

- Jego jazda w zakrętach wynikała z braku zaufania do tylnej części samochodu. Kubica już wcześniej powtarzał, że Williams jest zbyt nerwowy w tym aspekcie i nie daje kierowcy pewności siebie - komentował na bieżąco wydarzenia "Autosport".

Na podobne problemy skarżył się Stroll. - Coś jest nie tak z balansem - przekazywał mechanikom.

- Chciałbym zauważyć, że mam duże wibracje na prostych - mówił z kolei polski kierowca inżynierom po jednym z okrążeń, gdy pozostawał na końcu stawki.

Ostatecznie rezerwowy kierowca Williamsa zakończył rywalizację na ostatniej pozycji ze stratą 2.585 s. do najszybszego w stawce Hamiltona. Polak miał do dyspozycji opony typu ultrasoft. Nie wiemy jednak, jaki program testowy realizował i ile paliwa znajdowało się w jego pojeździe podczas kolejnych przejazdów.

Ted Kravitz, dziennikarz "Sky Sports", będący blisko garażów Williamsa, podkreślał w trakcie treningu, że Polak w żaden sposób nie patrzy na osiągane czasy. Zespół skupił się bowiem na sprawdzaniu różnych konfiguracji i 33-latek wyjeżdżał na tor z różnymi ustawieniami FW41.

Nie popisał się też McLaren. Jeszcze dłużej w boksach pozostawał Fernando Alonso. Wcześniej w akcji zaprezentował się Stoffel Vandoorne. Belg został jednak wypuszczony na tor w momencie, gdy przez aleję serwisową przejeżdżał Sebastian Vettel. Niewiele brakowało, a doszłoby między nimi do kolizji. - Widzieliście to?! - grzmiał przez radio Niemiec.

Nie był to koniec problemów Vandoorne'a tego dnia. 26-latek na jednym z krawężników uszkodził przednie skrzydło i musiał pojawić się u swoich mechaników.

Wyniki porannej sesji potwierdziły, że obiekt w Spielbergu z długimi prostymi idealnie współgra z samochodami Mercedesa. Dodatkowo Niemcy przygotowali na Grand Prix Austrii szereg poprawek w swoim samochodzie. Lewis Hamilton i Valtteri Bottas wykorzystali je w stu procentach, wykręcając najlepsze czasy w porannej sesji treningowej.

Wyniki 1. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Austrii:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1 Lewis Hamilton Mercedes 1:04.839
2 Valtteri Bottas Mercedes +0.127
3 Max Verstappen Red Bull Racing +0.233
4 Sebastian Vettel Ferrari +0.341
5 Daniel Ricciardo Red Bull Racing +0.644
6 Kimi Raikkonen Ferrari +0.937
7 Romain Grosjean Haas +1.189
8 Esteban Ocon Force India +1.216
9 Charles Leclerc Alfa Romeo Sauber +1.376
10 Pierre Gasly Toro Rosso +1.555
11 Magnus Ericsson Alfa Romeo Sauber +1.561
12 Kevin Magnussen Haas +1.565
13 Carlos Sainz Renault +1.588
14 Sergio Perez Force India +1.616
15 Nico Hulkenberg Renault +1.640
16 Lance Stroll Williams +1.728
17 Fernando Alonso McLaren +1.773
18 Stoffel Vandoorne McLaren +1.859
19 Brendon Hartley Toro Rosso +2.032
20 Robert Kubica Williams +2.585

ZOBACZ WIDEO Korespondencja z Wołgogradu. "Wydaje mi się, że czekają nas chude lata"

Źródło artykułu: