Niełatwa sytuacja Roberta Kubicy. "Ludzie często wybierają bezpieczniejsze opcje"
Robert Kubica szuka zespołu w Formule 1 na sezon 2019. Polski kierowca ma jednak świadomość, że szefowie ekip mogą niechętnie patrzeć na jego kandydaturę. - Ludzie często wybierają bezpieczniejsze opcje - twierdzi 33-latek.
- Przede wszystkim szukam szansy do jazdy w sezonie 2019. Nie jestem jednak w najłatwiejszej pozycji, bo od dawna nie uczestniczę regularnie w wyścigach F1. Jeśli postawisz się w roli menedżera albo szefa zespołu, decyzja o umieszczeniu mnie w samochodzie nie jest łatwa. Mam pewne ograniczenia, a ludzie często wybierają bezpieczniejsze opcje - powiedział Polak w rozmowie z "Motorsport Week".
Dla Kubicy kluczowe będą najbliższe tygodnie, gdyż wiele zespołów w trakcie przerwy wakacyjnej w F1 chce podjąć ostateczne decyzje, co do składów na przyszłoroczną kampanię. - Myślę, że ciągle mam szanse, aby znaleźć miejsce w F1 w przyszłym roku. To mój priorytet - dodał zawodnik stajni z Grove.
W tym momencie Polak nie chce też myśleć o innych seriach wyścigowych jako opcji na sezon 2019. - Przede wszystkim chcę się skupić na F1, na tym co może mi zaoferować ta seria - stwierdził Kubica.
Kubicę po raz kolejny za kierownicą Williamsa będzie można zobaczyć 1 sierpnia podczas oficjalnych testów F1 na węgierskim Hungaroringu. Polakowi pozostał też występ w sesji treningowej przed Grand Prix Abu Zabi na torze Yas Marina. Będzie to ostatni wyścig w tegorocznym kalendarzu mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jedenaste mistrzostwa Szpakowskiego. Komentator TVP wyjawił, czego najbardziej żałuje