Media: Robert Kubica prowadzi rozmowy z Haasem

Newspix / ATB / Na zdjęciu: Robert Kubica
Newspix / ATB / Na zdjęciu: Robert Kubica

Nie jest tajemnicą, że Robert Kubica szuka zespołu na sezon 2019. Jedną z opcji dla Polaka może być Haas. Według "Diario Motorsport", przedstawiciele 33-latka mają za sobą pierwsze rozmowy z amerykańską ekipą.

Niedawno Robert Kubica stwierdził, że ma szansę "zapukać do paru zespołów". Sytuacja na rynku kierowców jest jednak dość klarowna i w czołowych ekipach nie dojdzie do zmian. Wakaty mogą się pojawić w Haasie i Sauberze. Według brazylijskiego "Diario Motorsport", to właśnie na amerykańskim teamie skupia się 33-latek.

- W Formule 1 obowiązuje zasada, że wszyscy rozmawiają z wszystkimi przez cały czas. Jednak tylko niektóre rozmowy posuwają się do przodu. Tak jest w przypadku Roberta Kubicy i Haasa. Polak i jego agent Alessandro Alunni Bravi ciężko pracują, by aktualny kierowca rezerwowy Williamsa znalazł się w F1 w przyszłym sezonie. Opcji jest niewiele, ale Haas jest jedną z nich - donosi dziennikarz Américo Teixeira Jr z "Diario Motorsport".

Zdaniem Brazylijczyka, rozmowy są na wstępnym etapie. - Bravi tego nie potwierdził, zespół też się do tego nie odniósł, mimo kilkukrotnych prób. Prawda jest taka, że brakuje elementów w tej układance, by nazwać to negocjacjami kontraktowymi. Jednak na pewno obie strony mają za sobą fazę, w której pytają się o samopoczucie - dodaje Teixeira.

Za Kubicą mają przemawiać jego tegoroczne występy. Wprawdzie Williams stworzył niezbyt konkurencyjny samochód, ale Polak w trakcie testów i sesji treningowych pokazał, że nie ma najmniejszych problemów z prowadzeniem samochodu F1.

ZOBACZ WIDEO Największy sukces 17-letniej Igi Świątek. "Czułam się już gotowa"

- To zły okres dla zespołu założonego przez Franka Williamsa, ale po padoku niczym echo odbija się jedno pytanie. Czy Robert Kubica byłby w stanie wydostać więcej z tej maszyny, gdyby był etatowym kierowcą ekipy z Grove? - stwierdza Teixeira.

Haas, choć jest najmniejszym zespołem w stawce, dzięki bliskiej współpracy z Ferrari stworzył bardzo konkurencyjny samochód. Obecnie Amerykanie zajmują piąte miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Ich dorobek mógłby być znacznie lepszy, gdyby nie fatalne błędy Romaina Grosjeana. Francuz punktował w ledwie jednym wyścigu i jego przyszłość w F1 stoi pod znakiem zapytania.

Co ciekawe, to właśnie brazylijski serwis "Diario Motorsport" jako pierwszy donosił zimą ubiegłego roku, że Kubica prowadzi rozmowy z Williamsem i zawarł nawet z Brytyjczykami przedwstępną umowę.

Źródło artykułu: