Do niedawna wydawało się, że przyszłość Carlosa Sainza związana jest z Renault. Wprawdzie Hiszpan jest obecnie tylko wypożyczony do ekipy z Enstone, ale Francuzi byli gotowi na rozmowy z Red Bull Racing w sprawie dalszego korzystania z usług młodego kierowcy. Brak jasnej deklaracji "czerwonych byków" co do przyszłości Sainza sprawił, że kierownictwo Renault zainteresowało się Estebanem Oconem.
Nie oznacza to, że Sainz pozostanie na lodzie. 23-latek przykuwa bowiem uwagę McLarena. - To świetny kierowca i moglibyśmy być interesujący dla niego. Ten transfer byłby dla nas dobry od strony handlowej. Dla sponsorów ważne jest bowiem to, że mamy w składzie dwóch możliwie najlepszych kierowców - powiedział Zak Brown, szef stajni z Woking.
Kierowca z Hiszpanii spokojnie jednak podchodzi do ostatnich spekulacji. - Nigdy nie zajmuję się plotkami. Jestem jednak przyzwyczajony do tego, że o tej porze roku sporo mówi się o przyszłości. Mogę tylko zdradzić, że chcę podpisać kontrakt na dwa lata - zdradził Sainz.
Zdaniem hiszpańskiej "Marki", pozytywnie na pozyskanie Sainza zapatruje się lider McLarena - Fernando Alonso.
ZOBACZ WIDEO LGP 2018 w Wiśle. Tomasz Pilch: Wszystkie skoki były na dobrym poziomie