Rich Energy nadal zainteresowane Force India. "Mamy na to pieniądze"

Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Esteban Ocon za kierownicą samochodu Force India
Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: Esteban Ocon za kierownicą samochodu Force India

Firma Rich Energy kilkukrotnie próbowała w tym roku kupić Force India, ale jej oferty były odrzucane przez właścicieli zespołu z Silverstone. Producent napojów energetycznych ciągle twierdzi, że jest zainteresowany inwestycją w ekipę F1.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnia oferta Rich Energy opiewała na sumę 30 mln funtów, płatnych w dwóch ratach, ale została odrzucona przez właścicieli Force India. Kilka godzin później zespół trafił pod zarząd komisaryczny, po tym jak wniosek w tej sprawie do sądu w Londynie wniósł kierowca Sergio Perez.

O kulisach negocjacji postanowił opowiedzieć William Storey. Dyrektor zarządzający Rich Energy przed kamerami "Motorsport TV" stwierdził, że już w maju jego firma miała umowę na przejęcie Force India. Tyle, że podpisanie dokumentów w tej sprawie zostało wstrzymane przez prawników zespołu z Silverstone.

Co więcej, Storey wyśmiał sugestie, że Rich Energy jest niewiarygodnym partnerem i zapewnił, że ma wsparcie finansowe Davida Sullivana i Davida Golda, czyli właścicieli piłkarskiego West Ham United.

Storey jest przekonany, że jego firma wcześniej czy później trafi do F1. - Mamy na to pieniądze, opracowany konkretny plan biznesowy i powody, by to zrobić. Spędziliśmy sześć miesięcy na negocjacjach z Force India i nie zamierzamy rezygnować z tego w jedną noc - powiedział Brytyjczyk.

Rich Energy nadal jest zainteresowane inwestycją w Force India, ale zdaniem Storeya oferty czterech innych inwestorów bardziej przekonują obecnych wierzycieli zespołu. Są to miliarderzy Lawrence Stroll i Dmitrij Mazepin, którzy chcieliby umieścić w ekipie swoich synów jako kierowców oraz dwa konsorcja ze Stanów Zjednoczonych. Są one powiązane m.in. Michaelem Andrettim, który wystawia zespół w IndyCar.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 86. Miłka Raulin: Elbrus poważnie pogroził mi palcem. Wiedziałam, że to może być moja zguba [4/4]

Komentarze (0)