Po pierwszym treningu przed Grand Prix USA, sędziowie wezwali do siebie Sebastiana Vettela. Okazało się, że kierowca Ferrari zignorował czerwone flagi. Podjęto decyzję o cofnięciu Niemca na starcie niedzielnego wyścigu o trzy pozycje.
Wywieszenie czerwonej flagi spowodował Charles Leclerc, który po incydencie naniósł na nawierzchnię toru żwir z pobocza. Vettel w tym czasie nie zmniejszył swojej prędkości do wymaganej w takich sytuacjach. Do licencji czterokrotnego mistrza świata dopisano także dwa punkty karne.
Oznacza to, że walka o tytuł z Lewisem Hamiltonem będzie w niedzielę bardzo utrudniona. Vettel w przypadku zdobycia pole position ruszy bowiem z czwartej pozycji. Obecnie Brytyjczyk ma przewagę 67 punktów nad niemieckim kierowcą. W przypadku wygranej Hamiltona, Niemiec musi dojechać tuż za jego plecami, aby mieć matematyczne szanse na walkę o MŚ w tym sezonie.
Sobotnie kwalifikacje do GP USA rozpoczną się o 23 czasu polskiego. Wyścig natomiast w niedzielę o godzinie 20:10.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Uderzył kolegę z... drużyny! Niecodzienna sytuacja