W przyszłym sezonie będą używane trzy kolory na oponach Pirelli. Biały - twarda mieszanka, żółty - pośrednia, a czerwony - miękka. W sumie dostępnych będzie od pięciu do sześciu wersji, ale na każdy wyścig dostępne będą trzy rodzaje.
- Chcieliśmy wyeliminować "tęczę", ponieważ mamy za dużo kolorowych oznaczeń. Wystarczą nam trzy - przyznał Mario Isola, dyrektor wyścigowy Pirelli.
Mieszanki typu supermiękkie czy hipermiękkie zostaną zastąpione kodem, choć jeszcze nie ustalono czy będą to litery lub cyfry. Isola potwierdził również, że zespoły i media z wyprzedzeniem otrzymają informację jakiej twardości są dane mieszanki przed każdym wyścigiem.
- Jeżeli homologujemy pięć mieszanek na dany sezon, będą to numery jeden, dwa, trzy, cztery, pięć. Przed wyścigiem przekażemy informację, tak aby wszyscy wiedzieli, że na danym wyścigu mieszanka twarda to numer dwa, średnia trzy, a miękka cztery. Można więc będzie je porównywać między torami. Natomiast dla widzów widoczne będą tylko trzy kolory - zakończył Isola.
Pierwsze testy przyszłorocznych opon odbędą się po zakończeniu sezonu 2018, czyli po Grand Prix Abu Zabi.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Wilfredo Leon jest niesamowity! To najlepszy siatkarz świata [5/5]
Czy trzy kolory Pirelli to dobre rozwiązanie? 
