Hamilton stanął w obronie Bottasa. "To najlepszy partner, jakiego miałem w F1"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton (po lewej) i Valtteri Bottas po wyścigu w Rosji
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton (po lewej) i Valtteri Bottas po wyścigu w Rosji

Lewis Hamilton w trakcie swojej kariery miał wielu partnerów zespołowych, ale to Valtteriego Bottasa uważa za najlepszego kompana. - Nie ma między nami żadnych oszustw - twierdzi aktualny mistrz świata.

Od początku swojej kariery Lewis Hamilton miał bardzo wymagających partnerów w zespołach, w których przyszło mu startować. W roku 2007 jego kompanem w McLarenie był Fernando Alonso, na późniejszym etapie Brytyjczyk współpracował też z innym mistrzem świata - Jensonem Buttonem, zaś w Mercedesie przyszło mu toczyć boje z Nico Rosbergiem.

W stajni z Woking był jednak moment, gdy to Hamilton był wyraźnym liderem, a Heikki Kovalainen był sprowadzony do roli kierowcy numer dwa w McLarenie. Zdaniem wielu, podobny scenariusz obserwujemy teraz w Mercedesie, gdzie Valtteri Bottas ma niewiele do powiedzenia i odgrywa drugoplanową rolę.

Hamilton nie zgadza się z tymi zarzutami. - Nie ma między nami żadnych oszustw. To najlepszy partner, jakiego miałem w F1. Mamy do siebie szacunek, wspólnie pracujemy na wynik zespołu. On widzi, ile wysiłku wkładam w to, by odnosić sukcesy w F1, a ja dostrzegam jak ciężko on pracuje. Nikt z nas nie chce skrzywdzić siebie nawzajem. Były też wyścigi, w których Valtteri walczył o zwycięstwo - powiedział Hamilton.

Bottas ma ważny kontrakt z Mercedesem na rok 2019 i uważa, że będzie to dla niego szansa, aby włączyć się do walki o tytuł mistrzowski. - Lewis jest niesamowicie trudny do pokonania. Jednak jego pokonanie jest możliwe. Nigdy nie chcesz przegrać pojedynku z kolegą z zespołu, ale gdy masz jako partnera Lewisa, zadanie robi się jeszcze trudniejsze. Dzięki niemu widzę jednak w jakich aspektach mogę się poprawić. Pokonanie go jest dla mnie wielkim wyzwaniem - stwierdził Bottas.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Drużyna Polaków bez szans. Sampdoria dostała lanie od Romy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
DragonEnterQt
14.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Fakt, partner idealny - zrobi co każą, przepuści płaczka, innym razem kogoś przyblokuje żeby płaczek zyskał kilka cennych sekund. Na twarzy Bottasa pojawi się czasem grymas, ale potem grzecznie Czytaj całość
avatar
piotrovsky
13.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
turu turu WINGMAN!!!!!!!!!!!!!!!