Podczas gdy od rana docierają do nas kolejne informacje sugerujące powrót Roberta Kubicy do regularnego ścigania w Formule 1, wieczorem sporą wpadkę zanotował oficjalny serwis królowej motorsportu. W zakładce wideo znalazło się nagranie, z którego można się było dowiedzieć, że 33-latek zostanie kierowcą Williamsa na sezon 2019.
Internauci są czujni i bardzo szybko zaczęli umieszczać w mediach społecznościowych kadry z tego nagrania.
W filmie przytoczono całą karierę polskiego kierowcy - od pierwszych startów w barwach BMW Sauber, aż po ostatnie występy testowe w Williamsie.
Według ostatnich doniesień, Brytyjczycy mają ogłosić kontrakt Kubicy w czwartek na torze Yas Marina w Abu Zabi. To miejsce szczególne dla Polaka, bo właśnie w tym miejscu zaliczył swój ostatni występ w F1 w roku 2010.
No ładnie. (nie)Oficjalne potwierdzenie ze strony F1. Wystarczy wejść w zakładkę wideo, zobaczyć film z Hartleyem do końca, a jako kolejny sugerowany ukaże się oto ten... #Kubica pic.twitter.com/b3BdssHf90
— Łukasz Kuczera (@Kuczer13) 21 listopada 2018
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa