Były wyścigowy partner Kubicy złożył gratulacje. "Będę częściej oglądał F1"

AFP / Na zdjęciu: Nick Heidfeld
AFP / Na zdjęciu: Nick Heidfeld

Nick Heidfeld dołączył do szerokiego grona osób, które pogratulowały Robertowi Kubicy powrotu do Formuły 1. Były wyścigowy partner Polaka przyznał, że "trochę częściej będzie oglądał" wyścigi.

Pierwszym zespołowym partnerem Roberta Kubicy w Formule 1 był Nick Heidfeld. Ich drogi zeszły się w 2006 roku w zespole BMW Sauber. Polski kierowca początkowo pełnił rolę rezerwowego. Dopiero gdy w sierpniu rozwiązano umowę z Jacquesem Villeneuvem Kubica mógł zadebiutować w F1.

"Ogromne gratulacje dla mojego byłego wyścigowego partnera Kubicy za jego powrót. Znów będę trochę częściej oglądał F1" - napisał na swoim koncie na Twitterze Heidfeld. Niemiec był jednym z przeciwników zmian w królowej motosportu i dwa lata temu sam przyznał, że już nie ogląda wyścigów.

Rywalizacja kierowców BMW Sauber była bardzo zacięta. W sezonach 2006-2007 więcej punktów zdobywał Heidfeld, ale w 2008 r. głównym kierowcą teamu był Kubica. Polak wygrał wtedy swój jedyny wyścig w GP Kanady i otarł się o podium mistrzostw świata. W końcowej klasyfikacji miał tyle samo punktów co Kimi Raikkonen, ale to Fin był wyżej, ze względu na większą liczbę zwycięstw w sezonie.

Ich drogi rozeszły się przed sezonem 2009. Heidfeld trafił do Mercedesa, z kolei Kubica do Renault. Co ciekawe, Niemiec zastępował polskiego kierowcę po jego dramatycznym wypadku, który brutalnie przerwał mu karierę.

Heidfeld od początku wspierał Kubicę i jeszcze przed rokiem zaznaczył, że wierzy w jego powrót do regularnego ścigania. Co ciekawe, w komentarzach kibice żartobliwie sugerują, że teraz pora na powrót do F1 Niemca, który jeszcze w zeszłym sezonie występował w Formule E.

ZOBACZ WIDEO: Gąsiorowski ostrzega: Myślenie, że Kubica wsiądzie do bolidu i wskoczy na podium to błąd

Źródło artykułu: