[tag=9939]
Sergio Perez[/tag] bardzo ciepło wypowiada się o swojej ekipie i zaznacza, że przenosiny do innego teamu byłyby nierozsądne. - Spędziłem tu dużo więcej czasu, niż początkowo zakładałem. Czuję się w zespole bardzo komfortowo. Uważam, że jeśli kierowca nie ma możliwości jazdy w Mercedesie lub Ferrari, to właśnie Racing Point jest najlepszym możliwym wyborem - powiedział.
Ekipa Pereza miała spore problemy w trakcie minionego sezonu. Ostatecznie została przejęta przez Lawrence'a Strolla. Meksykanin ma nadzieje, że nowy właściciel pomoże zespołowi w osiąganiu lepszych rezultatów.
- Myślę, że mamy ogromny potencjał. Byłem najlepszym kierowcą ze środka stawki przez dwa sezony, 2016 i 2017. Wciąż widzę spore pole do popisu i poprawy. Jestem bardzo podekscytowany - wyjaśnił.
- Rozmawiałem z każdym członkiem teamu, od mechanika do inżyniera. Każdy z nadzieją patrzy w przyszłość. Stroll jest optymistycznie nastawiony do tego zespołu. To także istotne. Wszyscy wiemy, że to projekt długoterminowy. Nie da się osiągnąć wszystkiego w miesiąc czy rok. Jestem jednak pewny, że jeśli istnieje team, który może pójść do przodu i zrobić kolejny krok do czołówki, to jest to właśnie Racing Point - zakończył Perez.
Partnerem Meksykanina w zespole Racing Point będzie syn szefa jego ekipy, Lance Stroll. Perez będzie więc bardziej doświadczonym kierowcą. Zespół pokłada w nim spore nadzieje, głównie pod kątem rozwoju bolidu.
ZOBACZ WIDEO: Kubica popełnił duży błąd? Włodzimierz Zientarski: Wszyscy na tym ucierpieli
Czy zgadzasz się z opinią, że Racing Point to najlepszy zespół oprócz Mercedesa i Ferrari? 
na Instagramie 
na Facebooku 
