Gwiazda Roberta Kubicy znów może świecić. Trudno przejść obojętnie obok jego historii
Za nami najgorętszy okres transferowy F1 w ostatnich latach. Wielu kierowców zmieniło zespoły. Zdaniem ekspertów, najwięcej emocji budzi jednak kontrakt Roberta Kubicy. "Czy gwiazda Kubicy znów będzie święcić?" - zastanawia się "Motorsport Monday".
"Podróż Kubicy od szpitalnego łóżka do kokpitu F1 to historia, która porusza nie tylko fanów motorsportu. Jakiekolwiek wzmianki na temat Polaka są najbardziej czytane i najmocniej komentowane. Zainteresowanie nimi przejawia cały świat. Chociażby producenci z Hollywood. Z tego względu, że to bogata historia" - czytamy w "Motorsport Monday".
Eksperci magazynu podkreślają, że na pewnym etapie marzenia Kubicy wydawały się być "zniszczone". Polak ciężką pracą doszedł jednak do sytuacji, w której Williams zaczął go brać na poważnie w kontekście regularnych startów w sezonie 2019. I to w sytuacji, gdy dwanaście miesięcy wcześniej zespół zaoferował mu jedynie rolę rezerwowego.
"Kubica wrócił do gry i to jest zbyt niewiarygodne. Determinacja i określona etyka pracy doprowadziły do tego, że Kubica zasłużył na uznanie Williamsa" - twierdzą dziennikarze.
Wyzwanie krakowianina jest tym większe, że stajnia z Grove sporządziła w minionym sezonie samochód, którego "nie można prowadzić", a zatrudnienie Kubicy to przejaw zmian, które w długoterminowej perspektywie mają doprowadzić do "uzdrowienia" zespołu.
"Nadchodzący rok pokaże, czy duet Williams-Kubica osiągnął wymarzony punkt zwrotny. Nadzieje Polaka związane z powrotem do F1 są bowiem uzależnione od pozytywnego rozwoju zespołu" - podsumowuje "Motorsport Monday".